2009/03/01

30


Przyjaciele podekscytowani pakowali bagaże i sprzęt na wyjazd do Krakowa

- chłopaki, po co bierzecie gitary ? – zapytała Małgosia- przecież Wodecki mówił , że wszystko jest na miejscu

- ja tam wolę swoją – odpowiedział Paweł zamykając futerał instrumentu – a po co Wy bierzecie tyle ciuchów ? Też wszystko jest na miejscu .

-masz rację Pawełku, ale kobieta zawsze musi mieć strój na każdą okazję. Nie wiesz o tym ? – Asia

- już wiem – uśmiechnął się Nowacki

- a co zagramy ? – Radek

- nie mam różowego pojęcia – Paweł – Wodecki coś mówił , że będzie jakiś wybór piosenek.

- kurcze, już się nie mogę doczekać – westchnęła Małgosia

- oo, kontrola ojcowska – uśmiechnął się Paweł odbierając komórkę – ” Czego , no przecież grzecznie pytam. A w porządku. Na pewno. Aaa, nic, tylko wybieramy się na nagranie do ” Drogi do gwiazd !! ” Poważniee ! Tak ! Wczoraj był , noo, nie wiem, zobaczymy jak będzie. No to trzymaj się .

Następnego dnia koło południa byli już w Krakowie. Na dworcu czekał na nich przewodnik, który ulokował ich w hotelu i poinformował o wszystkim.

- czyli jutro pierwsza próba a nagranie w sobotę – Asia wygodnie połozyła się na wielkim łóżku

- profesjonalnie wszystko zorganizowane – Paweł połozył sie obok i odgarnął dziewczynie włosy z ramion a Asia dotknęła policzkiem jego dłoni. Niestety atmosferę przerwało pukanie do drzwi

- kogo tam niesie ? – westchnął Paweł i poszedł otworzyć

- dostaliśmy formularze do wypełnienia i listę piosenek do wyboru – weszła Małgosia- rozmawialiśmy z tym … noo , jak mu tam …

- Robertem Docewą – podpowiedział Radek – zaraz tu przyjdzie

- o własnie – Małgosia- już jest !

- witam, witam . Jak się macie ? – przywitał się Robert- mamy parę spraw do omówienia

- jakich ? – Asia

- musimy się zastanowić jak to ma wyglądać – tłumaczył Docewa – bo mamy do wyboru występ jako zespół z jednym wokalistą albo śpiewamy wszyscy ale gra muza z taśmy. Tylko podobno takie coś się nie podoba

- komu się nie podoba ? – Paweł

- mnie !- Robert

- i trzeba by w końcu wymyśleć jakąś nazwę naszej kapelki. Wieczorem dojedzie Kuba, nasz perkusista – dodał Radek

- jutro macie pierwsze próby z Maciejem Świerzawskim ale musicie już wiedzieć co i jak .

- najpierw formularze – Asia sięgneła po kartki - nazwiska , adresy, daty urodzenia bla bla bla, nazwa zespołu . Wymyślamy !

- czyli mamy opcję z wokalistą czy z wokalistką ? – Kamińska

- a duet może być ? – Paweł

- daj spokój z piosenkami Roxette, dobra ? – prychnął Radek

- a czy ja cokolwiek wspominam o Roxette ? – odparł Nowacki – widzę ,że coś ci się nie podoba !

- chłopaki nie kłóćcie się , proszę Was ! – Asia- bo zaraz wpiszę Was obydwu jako wokalistów a nazwiemy Was ” Walczące koguciki ”

- chi chi , świetny pomysł – parsknęła śmiechem Małgosia a organizator przysłuchiwał się uważnie rozmowie – ja robię chórki!

- to ja też!! – Asia – chłopaki decydujcie !

- wiecie co ? To jest bez sensu ! – stwierdził nagle Radek – normalna szopka, zachowujemy się jak dzieci !

- Radek przestań , noo ! – Małgosia – co Ci się stało ? Mamy się dobrze bawić , nie ?

- dobrze się bawić czy zaistnieć w branży muzycznej ? Zastanówcie się – Radek- no co tak na mnie patrzycie ! Fajnie jest jak się czasem spotkamy i zagramy jakieś hity , które znamy na pamięć ale jak przychodzi co do czego to nawet nazwy nie ma !!

- a można połączyć jedno z drugim ? – Asia

- mnie w to nie mieszajcie bo nie mam ochoty potem wysłuchiwać , że to przeze mnie się nie udało – Radek usiadł na krześle w kącie pokoju.

- nie chcesz to nie – spokojnie powiedział Paweł – w takim razie mamy opcję taką , że ja śpiewam a dziewczyny robią chórek. Goska pokaż tą listę piosenek. Co my tu mamy ?

- Aerosmith ” Crazy „, Róże Europy ” Moja dziewczyna ” Lady Pank , Natalia Kukulska, Joe Cocker – przeczytała Małgosia niektóre pozycje

- ” Moją dziewczyne ” juz kiedyś słyszałem – podchwycił Paweł – można troszkę zmienić tempo i będzie ok. Lady Pank też by można spróbować.

- chwila moment ! – wtrącił Docewa – zastanówcie się jaki repertuar Wam najlepiej leży

- pop- rock, może być coś z polskiej muzy – powiedział Paweł- waham się pomiędzy ” Różami ..” a Lady Pank

- zaśpiewaj coś – rzucił Docewa – możesz spróbować ” Moją dziewczynę. Tu masz tekst.

- ok – Paweł zaczął spiewać pierwsze wersy utworu a Docewa uważnie słuchał

- wystarczy – przerwał organizator -pasuje !

- no to została jeszcze tylko nazwa zespołu – Asia- ruszcie głowami

- może po prostu ” Przyjaciele ” – zaproponowała Małgosia

- tak jak serial, odpada – Asia- ” Walczące koguciki ” się wam nie podobają ??

- no weż przestań – Radek

- ” Łyse konie ” ? No co ! W końcu tak długo się znamy – parsknął śmiechem Paweł

- a może spróbujmy jakoś połączyć coś z naszych imion lub nazwisk ? – Małgosia

- hmm, czekaj – Paweł wyciągnął notek z plecaka i długopis – z imion to PARM, PRAM. MRPA , MARAPA, ciekawie, nie powiem. Może być jeszcze MAKABRA !

- sam jesteś Makabra – Radek

- weź się puknij – Gosia – a z nazwisk ?

- MINOK ?- strzelił Radek – MIKON

- KOMIN ?- dodał Paweł

- MINOK jest fajny – zapisała Asia- mamy nazwę !

- uff – odetchnął Docewa – to widzimy się jutro na próbie

Następnego dnia spotkali się w krakowskim studiu z Maciejem Świerzawskim. Nauczyciel pochwalił wybór i zaczęły się próby.

- nie , nie ! Stop ! – przerwał Świerzawski – Radek, co ty grasz ? Fałszujesz niemiłosiernie !

- to ta gitara ! Nie jestem przyzwyczajony do takiej – tłumaczył się Michalski

- to się lepiej przyzwyczaj albo nie masz tu czego szukać – zniecierpliwił się nauczyciel- jeszcze raz !

- a mogę mieć propozycję ? – zapytał Paweł

- no ,słucham ?

- bo mamy własny sprzęt to pierwsza propozycja a druga to czy możnaby zmienić trochę tempo tej piosenki ? Tak , żeby wyszło coś od nas !

- no dobra. Godzina przerwy.

- słuchajcie, nie podoba mi się to ! – wybuchnał Radek

- tobie od 2 dni nic się nie podoba ! – odparł Paweł siadając na kanapie – co jest grane ?

- a nie zauważyliście , że ten cały Świerzawski ciągle lata do sali obok ? Słyszałem , że ten Jarek Weber to jakiś znajomy producenta – Radek

- owszem, facet ma głos – przyznała Małgosia- ale jak dla mnie to przynudza z repertuarem Cockera

- może przynudzać ale pewnie i tak wygra – powiedział zniechęcony Michalski- to nie ma sensu

- sam jesteś bez sensu – zniecierpliwił się Paweł – może nie wygramy ale jak dobrze wypadniemy to może …

- no tak ! Przecież zawsze są jacyś poszukiwacze talentów – dodała Asia – chłopaki , gitary własne w dłoń i do roboty !

Sobota kilka minut przed występem dopadła ich trema

- nie pamiętam tekstu ! – jęknął zdenerwowany Paweł

- uspokój się, wszystko będzie dobrze – usłyszeli głos Docewy – słyszałem Was na próbach. Jesteście dobrzy ! Gościem specjalnym jest Panasewicz a On lubi takie kawałki.

Po zapowiedzi Zbigniewa Wodeckiego wyszli na ciemną scenę. Zajęli swoje miejsca i po kilku sekundach scena rozjaśniła się . Jakub wybił rytm na pałeczkach i zaczęli grać!

Ofiaruję mojej dziewczynie – zacząl Paweł ogarniając wzrokiem publiczność i uśmiechnął się do Ojca i trema zniknęła
Z kwiatów Holandii utkany
Szlafrok, w którym utonie
Całkiem niezły posiłek, jaki
Konsumuje lubieżnie co wieczór
W ciepłych dekoracjach pokoju
Przy świecach i przy koniaku
A nad sobą mam jej loki

Tak, tylko ona, jak jedwab

Ofiaruję mojej dziewczynie
Wszystkie kwiaty Holandii
Jeśli będzie trzeba ukradnę
W nocy przy księżycowej pełni
A potem wycisnę z nich soki
Przyprawię kalifornijskim winem
I zanurzę się z moją dziewczyną
Po kolana, po pas, po szyję

Lubię jej farbowane rzęsy – do chórku dołączył rownież niespodziewanie Radek

Piegi i policzki blade
Lubię kiedy miękko ląduje
Ona zmysłowo na mojej twarzy

Tak, tylko ona, jak jedwab

Ofiaruję mojej dziewczynie
Holandii morskie owoce
Wraz z nimi podejrzane przygody
Bez pieniędzy dzikie podróże
Skrawek wszystkich tajemnych wycieczek
Sam słowa ubieram doskonale
Resztę stanowi moja dziewczyna
Tylko ona jest jak jedwab

Radek i Paweł zagrali ostatnie dzwięki na gitarach przy dzikim wrzasku publiczności bo cała klasa liceum zjawiła się jako wsparcie kolegów.

- to był zespół MINOK ! No no, widzę , że już macie fanów ale posłuchajmy co ma do powiedzenia Piotr Mikołajczyk

- daliście czadu chociaż bardziej podobaliście mi się w czasie kastingów. Zwłaszcza Josia

- mnie też się podoba Asia, bardziej od Pana – kpiąco rzucił Paweł

- no to macie podobny gust – wtrącił Panasewicz – daliście czadu i było ekstra . Nic dodać nic ująć. Czuje się świerzość i naturalność w tym co robicie. Resztę powiem Wam po programie !

- dziękujemy jury i zespołowi – Wodecki -a teraz czas na ogłoszenie wyników ! Trzecie miejsce zajęła Anita !! Drugie zespół MINOK ! Zwycięzcą ” Drogi do Gwiazd” jest Jarek Weber ! Gratulacje !!



Ciąg dalszy nastąpi !!

5 komentarzy:

  1. napisane przez ~biedroneczka
    około 3 lata temu
    Notka świetna. Napisana z humorem tak jak tylko ty to potrafisz.Dobrze dobrane fotki.

    OdpowiedzUsuń
  2. napisane przez Basieńka
    około 3 lata temu
    ekstra notka !!!

    OdpowiedzUsuń
  3. napisane przez Meggi
    około 3 lata temu
    no i o to mi chodziło ! świetnie opisane !! Szkoda że nie wygrali ale widzę że odrobiłaś zadanie domowe i odszukałaś conieco o programie i uczestnikach. TO się chwali .

    OdpowiedzUsuń
  4. napisane przez ~Stokrotka07
    około 3 lata temu
    Bardzo fajna notka:)

    OdpowiedzUsuń
  5. napisane przez ~Kristina
    około 3 lata temu
    Fajna notka

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję że jesteś !