2008/12/21

26


Dziewczyny spacerowały główną ulicą Torunia oglądając wystawy sklepowe.

- chodź, mam ochotę na ciacho i kawę – powiedziała Asia

- niedługo będe sama wyglądać jak ciastko – westchnęła Małgosia

- nie przesadzaj – fuknęła Joasia – czekaj odbiorę telefon ” słucham, no cześć, nie mam , pasuje to do zobaczenia . Pa ” Gośka, ratuj !

- co się stało ? – przestraszyła się Kamińska

- Paweł zaprasza mnie na randkę a ja nie mam co ubrać !

- rany boskie, tragedia – zaśmiała się Małgosia- znając Pawła to jakbyś przyszła w piżamie to byłby zachwycony . Jak to w końcu z Wami jest ?

- wiesz, od przyjaciół do kochanków dzieli długa droga. Owszem znamy się ale gdy jesteśmy sami to tak jakbyśmy się w ogóle nie znali – Michalska

- skomplikowane to wszystko – westchnęła Małgosia – wsuwaj to ciacho i idziemy do domu robić Cię na bóstwo. Widziałam kilka fajnych ciuchów w Butiku

Dziewczyny wypiły kawę i przeszły kilka kroków do sklepu.

- zobacz, może ta sukienka ? – Małgosia zdjęła z wieszaka ubranie

- zwariowałaś ? zobacz na cenę – Asia

- oo, faktycznie – potwierdziła Kamińska spoglądając na metkę- cena z kosmosu. A to ?

- niee – Asia kolejną rzecz odwiesiła na wieszak- to nie ma sensu

- masz rację. Chyba Ci pożyczę moją spódnicę – stwierdziła Małgosia

- tą spódnicę ? Tą o którą Cię zawsze tak prosiłam ? – zdziwiła się Michalska

- tak , tą ! – uśmiechnęła się Gosia- chodź

Paweł wyłączył komórkę i zamyślił się

- nad czym tak dumasz ? – zapytał Ojciec

- gdzie mam zabrać Asię na randkę – Paweł – myślałem , że to będzie łatwiejsze

- oj synu, myślałeś ,że jak się znacie całe życie to wszystko o sobie wiecie a okazalo się inaczej, co ? – domyślił się Ojciec

- dokładnie – usmiechnął się Paweł- sprawdzę co w kinie jest

- a idziecie do kina czy na film ? – zapytał Darek

- a jaka różnica ? – zdziwił się Paweł

- taka, Młotku , że albo idziesz z dziewczyną do kina albo oglądać film – Darek

- idź się przybij Gwoździu do ściany – odparował Paweł – kurcze, Tato ! Czy ja mam po Nią pojechać czy mamy się spotkać już na miejscu ?

- rany boskie , nie wiem. Zadzwoń i się zapytaj – pokręcił z powątpiewaniem głową Ojciec.

Paweł i Joasia wyszli z kina w trakcie trwanie filmu.

- straszny gniot – podsumowała Michalska- oprócz ” Matrixa ” nic innego nie było ?

- myslałem , że ci się spodoba. Zawsze Ci się podobał Reeves- odpowiedział Paweł

- to było dawno i nieprawda – zniecierpliwiła się Asia

- aha, głodny jestem. Idziemy na pizze ? – rzucił Paweł

- może tam gdzie zawsze ? – ironicznie zapytała Michalska

- no jasne, tam jest najlepsza – odpowiedział Nowacki nie wyczuwając złości dziewczyny

Weszli do małego lokalu. W powietrzu unosił się zapach pizzy , przy stolikach siedziało paru mężczyzn z piwem . Zajęli mały stolik przy oknie, Asia w milczeniu studiowała menu .

- może weźmiemy tą dużą z salami i cebulą ? – zaproponował Paweł

- nie lubię salami – odpowiedziała dziewczyna- ale jak chcesz to weź sobie. Ja zjem tylko sałatkę.

- czyżbyś się odchudzała ? Wyglądasz lepiej w tej kiecce od Małgosi – palnął Paweł

- jakoś straciłam apetyt – odpowiedziała dziewczyna

- ranyy ,ale numer ! Masz włosy na kolanach ! – zawołał Paweł

Michalska spiorunowała go wzrokiem, wzięła torebkę i bez słowa wyszła z pizzerii , zostawiając zdumionego chłopaka w lokalu.

Asia prawie biegła do domu przyjaciółki. Chciało jej się płakać ze złości więc gdy tylko Kamińska otwarła drzwi z oczu trysnęły jej łzy.

- co się stało ? – przestraszyła się Małgosia

- nie odezwę się do Niego już nigdy w zyciu – obiecała Asia i opowiedziała całą randkę koleżance- z czego się smiejesz ?

- głuptasy jesteście i tyle – śmiała się Gosia- marsz do łazienki ! Zestaw do depilacji jest w szafce ! Mówiłam Ci !

Paweł w ponurym nastroju siedział u Radka w pokoju

- nie da się ukryć że zrobiłeś z siebie kompletnego idiotę – podsumował Radek – Matrix i pizzeria . Swietny zestaw ! Nie ma co !

- no to co mądra głowo mam robić ? – Paweł

- kupić kwiaty i na kolanach przepraszać – Radek – a na następnej randce zachowywać jak by to nie była „Asia- stara kumpela ,którą znam od urodzenia” tylko ” Asia- kobieta mojego życia ”

Godzinę później Paweł z bukietem róż stał pod drzwiami Asi. Gdy otwarła zrobił przepraszającą minę

- zachowałem się jak idiota – powiedział cicho wręczając jej kwiaty- przepraszam

- nie da się ukryć – zimno stwierdziła Joasia

- jutro w kinie lecą ” Zakochani ” – zaczął Paweł

- a potem co ?

- a potem to już niespodzianka – uśmiechnął się Nowacki – przyjadę po Ciebie o 17-stej. Może być ?

- to może darujemy sobie kino i przejdziemy do niespodzianki – zaproponowała Joasia

- kino obowiązkowe – sprzeciwił się Paweł szczerząc zęby radośnie – to pa !



ciąg dalszy nastąpi !!

7 komentarzy:

  1. napisane przez ~biedroneczka
    około 4 lata temu
    notka świetna!! Pisana z humorem. Poprawiłam sobie nastrój i czuję się zdrowsza. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. napisane przez ~Stokrotka07
    około 4 lata temu
    bardzo przyjemna notka:)

    OdpowiedzUsuń
  3. napisane przez Natala
    około 4 lata temu
    ha ha ha ale wpadka z tą randką . Ale widzę że odniosłaś się do faktów z tymi niewydepilowanymi nogami. Czytałam gdzieś na stronach BSB o randce Briana i Leighanne .

    OdpowiedzUsuń
  4. napisane przez ~Kristina
    około 4 lata temu
    Super notka ciekawe co za niespodzianke szykuje Paweł ;

    OdpowiedzUsuń
  5. napisane przez Basieńka
    około 4 lata temu
    BOSKIE !!!

    OdpowiedzUsuń
  6. napisane przez ~dojota
    około 4 lata temu
    Rzeczywiście notka pisana z humorem i jest w ogóle zaczepista. blog też super wpadnij do mnie http://www.ciekaweopowiadanka.onet.blog.pl

    OdpowiedzUsuń
  7. napisane przez ada.dudus18@poczta.onet.pl
    około 4 lata temu
    hej, jeśli masz czas wpadnij na http://historia-klaczy-luny.blog.onet.pl/

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję że jesteś !