Miesiąc wakacji szybko minął i nadszedł sierpień.
- co dziś robimy ? – leniwie zapytał Radek
- wczoraj widziałem nietoperza – powiedział Paweł – mozna by mu sie przyjrzeć z bliska
- ciekawe jak to zamierzasz zrobić ? – zapytała Małgosia przerywając lekturę
- nie wiem, ale do wieczora coś wymyśle – stwierdził Paweł- Radziu, słyszałem, że Malwinka ma nas odwiedzić
- kurna, to ja wyjeżdzam ! – Radek- a gdzie moja siostra ?
- poszła z Michałem na spacer – Małgosia
- tym z Krakowa ? – zaciekawił sie Paweł
- tym samym – odpowiedziała dziewczyna
- nie wiem, co Aska w nim widzi – pokrecił głową Paweł
- własnie się przekonałam, że nic ciekawego – odezwała sie nagle Asia – a Ty nie wtykaj nosa w moje sprawy ! Jasne ?
- przepraszam – mruknął Paweł
- Pawelec własnie wymyślił , że złapie nietoperza – Radek
- brrr, na mnie nie liczcie – Małgosia
- no co Ty ! Może być fajnie – uśmiechnęła sie Asia
Gdy na zewnątrz zapadła już ciemność, cztery postacie wybiegły z domu.
- a Wy dokąd o tej porze ? – usłyszeli w ciemnościach głos Wujka
- Wujku, my musimy ! Nie mów nic Cioci ! Prosze ! – Asia
- musicie tak? No dobra, tylko szybko załatwcie tą ważną sprawę i wracajcie do domu- ustąpił Wujek- zwariowane dzieciaki ! Pokręcił głową i poszedł do domu. Tymczasem młodzież dobiegła już do składziku i wyciągneli przygotowane wcześniej latarkę oraz plastikowy kosz.
- auuł! Nadepnęłaś mnie ! – syknał Radek
- no to po co mi sie pchasz pod nogi – szepnęłą z wyrzutem Asia
- tam jest ! -Paweł głośnym szeptem poinformował kolegów o pojawieniu sie nietoperza
- gdzie? Nic nie widzę – Małgosia
- latał koło szopy . Musi tam mieć gniazdo – Paweł – dobra, my świecimy na niego latarką a jak straci orientację to Wy go pakujecie do kosza .
Niecierpliwie czekali na ponowne pojawienie sie nietoperza.
- uwaga leci ! Asia gotowa ? – Radek
Chłopcy równocześnie oświetlili nietoperza , który tak jak przewidywali , stracił orientację w locie i skierował sie prosto na Asię.
- aaaaaaaaaaaa ! – dziewcznyna nagle rzucila kosz i rzuciła sie do ucieczki. Małgosia niewiele myśląc złapała kosz i w tym momencie nietoperz był już w środku.
- patrzcie jaki fajny ! Wygląda jak mysz ze skrzydłami ! – zachwyciła sie Kamińska
- nie powiem, całkiem ciekawy – oglądał stworzenie Radek – stary, myślałem , że to nie wypali
- ja też. Askaaa ! Gdzie jesteś ? – Paweł
- odwalcie sie ! – krzyknęła Michalska zza płotu
- uciekła aż na łąkę ! Ja nie mogę ! – skrecał sie ze śmiechu Radek
- chłopaki, on jest biedny. Wypuszcze go ! – Małgosi zrobiło sie żal więźnia i uwolniła go. Nietoperz odfrunął a młodzierz ruszyla do domu. Z oddali słychać było spiewanie jakiegoś mężczyzny. Szedł scieżką i był coraz bliżej.
- a ten co? Zgubił sie ? – Paweł
- niee, nawalony jak stodoła – stwierdził Radek
Nagle swiatło w oknach domu zgasło i na podwórko zrobiło sie całkiem ciemno i zrobiło im sie jakoś nieswojo. Stanęli niepewnie koło garażu gdy tuż koło nich dało sie słyszeć
” Gdzieee sssąąą mojeee spoodnieeee ” – spiewał pijany mężczyzna na cały głos . Młodzież ile sił w nogach pobiegła do domu i dopiero w swoim pokoju ochłonęli i nagle parsknęli smiechem.
- co On śpiewał ? – dopytywała sie Małgosia
- gdzie są moje spoodnie !! – nasladował Paweł
- o jezzu ale miałam stracha – Małgosia
- no ładnie- Wujek- wy jeszcze nie spicie ? Głupoty tylko wam w głowie ! Paweł, Twój tata dzwonił. Darka wypisali ze szpitala. Pojutrze przyjadą odpocząć. Licze , ze zachowasz sie odpowiedzialnie i zaopiekujesz sie bratem.
- no jasne. Nie wiem po co to pytanie- Paweł – dobranoc
ciag dalszy nastąpi !! Sorki ze taka krótka ale za to pełna wrażen !
Pozdrawiam!
napisane przez ~Biedroneczka (Kasia)
OdpowiedzUsuńokoło 5 lata temu
Świetna notka. Zakończenie super śmieszne
napisane przez Natalia
OdpowiedzUsuńokoło 5 lata temu
usmiałam się jak przyjaciele łapali nietoperza. Skąd Ty bierzerz pomysły ?
napisane przez ~Krysia
OdpowiedzUsuńokoło 5 lata temu
Fajna notka niezły pomysł z nietoperzem hehe:)
napisane przez ~Stokrotka07
OdpowiedzUsuńokoło 5 lata temu
Śmiechowy koniec:D:D Bardzo fajnie:)