Paweł z rodzicami podjechali pod szpital.
- zaraz wracam – powiedział Paweł i wysiadł. Wszedł do budynku i widną udał sie na 7 piętro.
- cześć młody- przywitał sie bratem
- myslałem, że już o mnie zapomniałeś – naburmuszył sie Darek
- o Tobie? Chciałbyś, co ? – Pawel przysiadł na taborecie- przyniosłem Ci pare książek.
- dzieki, już myslałem ze zanudze sie tu na śmierć – Darek – o której masz pociąg ?
- 9:20 – Paweł – przesiadka w Katowicach. Szkoda , że nie możesz z nami jechać
- taaak? Zawsze twierdziłeś , że młodszy brat przeszkadza we wszystkim- Darek- więc w tym roku masz pełen luz
- ja tak mówiłem ? Nie przypominam sobie – wyszczerzył zęby Paweł
- no to masz skleroze gigant – odparował brat
- jak sie czujesz ? – spoważniał Paweł
- ja sie czuję dobrze ale Ty sie spóźnisz na pociąg ! – powiedział Darek
- rrany ! Radek mnie zabije ! Trzymaj sie ! – złapał sie za głowę Paweł
- jak mnie wypiszą to przyjadę – Darek
- i znowu bede musiał sie z Tobą męczyć ! Cześć ! – Paweł wybiegł z sali i pobiegł do samochodu
- Maamoo ! Pospiesz sie ! Spóźnimy sie ! – wołał Paweł wysiadając z samochodu
- już , już . Zapomniałeś o kanapkach – Nowacka wysiadła z auta – zakładaj plecak , Piotrek, weź tą torbę i idziemy !
Na peronie niecierpliwie oczekiwali już Michalscy oraz Małgosia
- to było do przewidzenia, że sie spóźni - zniecierpliwiony Radek wypatrywał kolegi – no nareszczie ! W ostatniej chwili !!
- cześć ! Sorki za spóźnienie ale wpadliśmy na chwilę do Darka – usprawiedliwiał sie Paweł
- ładujcie bagaże do środka – Krzysztof – Aska !
- słucham Tato ?
- bilety masz ?
- mam ! – dziewczyna pomachała biletami ojcu przed nosem i weszła do pociągu
- wsiadajcie bo już odjeżdza – wołał Piotr – Paweł , masz kasę ?
- mam ! Przecież zarobilśmy no nie ? – Paweł
- pamiętajcie , że macie przesiadkę w Katowicach !- wołała Zosia
- pamietamy ! – odkrzyknęła Małgosia
- uważajcie na siebie i bądzcie grzeczni ! Paweł ! Ubieraj sie ciepło ! – Zosia- na dworcu bedzie czekał Wujek !
- mamo jest lato !! Bedziecie dzwonić ? – wołał Paweł z okna oddalającego sie pociągu
- obiecaliśmy ! – krzyknął Piotr
- no to pozbyliśmy sie dzieciaków – westchnął Krzysiek
- Oni pewnie sie bardziej cieszą – Piotrek
W pociągu młodzież rozlokowała sie na siedzeniach. Radek z Pawłem powpychali plecaki i mniejsze torby na półki i usiedli obok dziewczyn.
- no to mamy wakacje – stwierdziła Asia
- taaak- rozmarzył sie Radek – bez staruszków i ich nadzoru !
- powiedz to Cioci – parsknął Paweł – a nie wyjdziesz nawet z domu !
- a Ty idiota jesteś ! Jak Ci ojciec chciał dać kasę to trzeba było brac- Radek
- w przeciwiestwie do Ciebie nie wydałem tego na pierdoły – odparował Paweł
- chłopaki przestancie – Małgosia – trzeba po wakacjach podnieść stawki . Kapela weselna musi inwestować!
- oho! szefowa sie odezwała – Radek
- czy Wy sie musicie ciągle kłócić ? – Asia
- kto sie czubi ten sie lubi – Paweł
- ale my sie wcale nie kłócimy – Gosia
- tylko co ? – Asia
- dyskutujemy !- Radek
- właśnie – Kamińska wyciągnęła z plecaka książkę i w przedziale zapadła cisza. Każdy zajął sie swoimi sprawami. Oczywiście , mało brakowało a zapomnieliby wysiąść z pociągu w Katowicach.
- kurcze ! To już Katowice ! Zbierajcie sie gazem ! – zorientowała sie Małgosia – Asia ! Bierzemy plecaki !
- szukajcie pociągu do Wisły ! – wrzasnął Nowacki wyskakując z pociągu- dawaj te torby !
- luzik ! Pociąg ma opóźnienie 10 minut – uspokoił wszystkich Radek – ale jestem głodny ! Kto chce hamburgera ?
- Radecki ! Gdzie leziesz ? – zawołał Paweł -przecież już podjeżdza ! Ładujcie sie !
- nie drzyj sie tak ! – uciszyła go Asia
- psieplasiam ! – zrobił minę niewiniątka Paweł – jeszcze 2 godziny i bedziemy na miejscu. Wujek Krzysiek ma czekać na dworcu.
- to dobrze. Już mnie wszystko boli od tego siedzenia – marudziła Małgosia
- w przyszłym roku jedziemy samochodem . Nie ma co! Trzeba zrobić prawo jazdy i koniec – Radek
- ojciec już na ten temat sie wypowiedział – Asia
- potrafisz zepsuć każdą przyjemność ! – Radek
- no tak , bo to ja mam prawie same tróje na swiadectwie ! – obraziła sie Asia
- kurcze, przestańcie sie kłócić ! – Paweł – co ma wspólnego prawo jazdy ze świadectwem ?
- ma dużo wspólnego- Małgosia – Radek miał zrobić prawo jazdy pod warunkiem ze uzyska wysoką średnią na koniec roku. A tu klapa !
- na całej linii – stwierdził Paweł – na następnej stacji wysiadamy .
Towarzystwo zaczęło sie przygotowywać do wysiadania. Powynosili bagaże z przedziału i wypatrywali już stacji. W końcu znaleźli sie na peronie i witali sie z wujkiem Krzysiem , załadowali wszystkie bagaże do bagażnika samochodu i po 30 minutach jazdy byli na miejcu.
- witajcie wszyscy ! – przywitała sie Ciocia Halina – pewnie jesteście głodni , Krzysiek! Weź ich torby i postaw w korytarzu. Zjecie coś i pojdziecie sie rozpakować. Pokoje już na Was czekają
- na strychu ? – zapytał Paweł
- oczywiście – Wujek – zrobiliśmy mały remont.
- super ! – Radek
Po kolacji wszystkich ogarnęło zmęczenie
- jestem padnięta – Małgosia – chyba sie jutro rozpakuję
- no pewnie. Zostawiamy to na jutro – odpowiedział również zmęczona Asia
- idziemy spać- Małgosia
- ja chyba też – ziewnął Nowacki – Radek, ty też ?
- noo -Michalski również ziewnał
Na strychu jeszcze przez parę minut panowało zamieszanie , kto i gdzie bedzie spał ale w końcu zaległa cisza. Przez okno zaglądał księżyc w pełni, z oddali poszczekiwały psy a koniki polne głośno grały swój koncert.
ciąg dalszy nastąpi
napisane przez ~Asik:)
OdpowiedzUsuńokoło 5 lata temu
No i fajne. Jak to bywa u nastolatków jest sporo kłótni. Lubię tak:) Mam nadzieję, że takich epizodów będzie więcej. Oho… zauważyłam, że wprowadziłaś swoje plany co do wystroju w życie. Ciekawe jak się dalsze przyjaciół potoczą…. Czekam na ciąg dalszy!
napisane przez Natalia
OdpowiedzUsuńokoło 5 lata temu
całkiem ciekawie się zapowiada. Ach ta młodzież...
napisane przez stokrotka_07@poczta.onet.pl
OdpowiedzUsuńokoło 5 lata temu
Bardzo fajna notka:)
napisane przez ~Krysia
OdpowiedzUsuńokoło 5 lata temu
Fajna notka
napisane przez ~dropsik
OdpowiedzUsuńokoło 5 lata temu
super, super czekam na dalszą relacje z pobytu na wakacjach